13. Co było, gdy mnie nie było?

Hej. : 3

Dziwnie się czuję nie pisząc ,ale okej. ._.

Nie pisałam przez dwa dni ,bo szczerze mówiąc nie było tematów, dopiero teraz mam kilka. :D

Pierwszy temat ,to ... przeszkoda i coś w stylu paśników (?).

A więc, zacznijmy od przeszkody, będzie tylko jedno zdjęcie i krótki opis. 

Tak ,wiem jest epicka. ;_;

Zrobiona z kawałka opakowania po plastelinie ,takiej dwustronnej. :D 

Przypomina mi to murek , taka przeszkoda jakby ktoś nie wiedział. 

Teraz moje piękne paśniki, również zrobione z opakowania po tej samej plastelinie.

Wiem ,że to trawa ,ale na siano mam uczulenie, więc muszę ciągle ją zmieniać. >.<

Każdy koń z tej półki dosięga do tego paśnika, na tej półce są akurat klacze. 

Tutaj klacze z małymi, wszystkie dosięgają. :D

No może oprócz Falabelli, ale wykombinuję też coś dla nich.

Ogiery nie mają paśników, jeszcze. 

Na każdej półce jest dokończony płotek! :DD

Ogiery mają trochę taki krzywy, bo jeden się na niego przewrócił. -.-

Teraz najlepsze oraz najbrzydsze... takie coś do koni. XD

Przewóz dla koni, ciągnięty przez konia. XDD

Biedny Tucker. :c 

Mała przyczepka na asortyment i .... ludzi. XD

To tyle na dziś ,do jutra. :3